sobota, 2 maja 2009

Zadanie na sowi rachunek prawdopodobieństwa

Mając do dyspozycji poniższą listę symptomów:

- znajomi dzwoniąc w przedziale godzinowym 12-16 zaczynają od: "wstałaś już?", ale nigdy nie pytają o to, kiedy odzywają się po 23;

- wschód słońca oglądasz przed zaśnięciem, a nigdy po obudzeniu, chyba że w zupełnie wyjątkowych okolicznościach;

- znajomi przy oglądaniu zdjęć pytają, czy to zachód słońca, a kiedy słyszą, że wschód, śmieją się i pytają, jak to możliwe, że obudziłaś się tak wcześnie;

- ci sami znajomi po całodziennej wycieczce pytają, czy dzień nie wydaje się dłuższy, kiedy się rano wstanie;

- dostajesz na urodziny budzik*;

- ludzie dzwonią rano tylko po to, żeby Cię obudzić**;

- jesteś na bieżąco z życiem sąsiedztwa o 3 w nocy***;

- mniej więcej o tej porze uzupełniasz swojego bloga o kolejny wpis;

- twojego śniadania nie można nazwać obiadem tylko ze względu na skład;

określ prawodobieństwo znalezienia się w bibliotece przed południem i niezaśnięcia w autobusie powrotnym.

*
Oto ten drań, co mnie od paru dni rano wyrywa ze snu. Niestety, nie mogę go tak po prostu posłać celnym rzutem za balkon, bo się do niego, jak to się z draniami zdarza, przywiązałam. Zwłaszcza przystojnymi, bo czy nie prezentuje się dobrze?

** Czasem im się udaje :)

*** Sąsiedztwo żyje nocnie rzadko, ale jak już się zdarzy, to się można językowo rozwinąć. Niestety, nie zawsze wypada cytować. Poza tym o trzeciej jeździ na ogół śmieciarka, którą można by zacytować, bo nie klnie, ale nie klnie zapewne dlatego, że w ogóle nie mówi.

Brak komentarzy: