czwartek, 25 grudnia 2008

Nie swoimi słowami

Nad uśpioną Galileą
Światło mroki skrą przecięło
I poniosło wieść po świecie -
Pan się rodzi w Nazarecie!
Niech, kto żyw, koszulę wdzieje
I podąża do Betlejem,
Tam na sianku, wśród bydlątek
Życie boski ma początek.

O! Radosna wieść!
O! Radosna wieść!
Nieście wieści tej zarzewie
Tym, co w lęku, w bólu, w gniewie!
Idźcie wszyscy
Do kołyski
Oddać cześć!

Rzymskiej nocy posąg lity
Jeszcze światłem lśni - odbitym,
Lecz nie pojmą zimne bryły,
Że bezsilna - władza siły:
Bez legionów, twierdz i złota
Świat odmieni Król Żywota,
Pan oraczy i pasterzy
Co w człowieka świętość wierzy.

O! Podniosły hymn!
O! Podniosły hymn!
Głoście hymnu tego tony
Trwożnym, słabym, poniżonym!
Nieście dzięki
Do stajenki -
Runie Rzym!

Na bezdroża, uroczyska
Gwiazda jak drogowskaz błyska:
Poprowadzi w kraj nieznany
Trzy królewskie karawany
I w zdumione zajrzy twarze,
Gdy im cel podróży wskaże.
Padną władcy na kolana
Uznać w Synu Cieśli - Pana!

O! Szczęśliwa noc!
O! Szczęśliwa noc!
Pobłogosław, Jezu, plemię
W krwi zrodzonych na cierpienie,
Królom, łykom,
Śmiertelnikom -
Daj nam moc!


Jacek Kaczmarski
25.8.1993

Brak komentarzy: