Dzisiaj przyjechały dwie nowe lokatorki do jeszcze-mojego-mieszkania - Hiszpanki. Siedziałyśmy we czwórkę z moją obecną współmieszkanką, Portugalką i gadałyśmy po angielsku przez cały wieczór.
Ze Słowakami płci obojga i Włochem oglądamy rosyjski film a angielskimi napisami.
Znajoma Francuzka przybyła właśnie do Aten, więc będzie z kim pogadać po grecku!
Gdyby ktoś chciał wiedzieć, za co lubię stypendia zagraniczne (nawet z angielskim w pakiecie, niech mu będzie;).
niedziela, 8 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz