sobota, 8 grudnia 2007

słodkie zauroczenie

spragniony ciepła wafelek w czekoladzie przytulił się ufnie do ścianki kubka z gorącą herbatą. na efekty tak lekkomyślnego postępowania nie trzeba było długo czekać - jak należało się spodziewać, zachwycona czekolada zapałała miłością do naczynia i porzucając biednego wafelka bez chwili zastanowienia przeniosła się na glinianą ściankę malowaną w aniołki.

taki oto stan rzeczy zastała Spragniona, kiedy to wziąwszy w jedną rękę kubek, w drugą wafelki, odkryła, że zarówno kubek, jak i jej druga ręka są pokryte bardzo rozpuszczoną czekoladą.

oblizanie ręki nie było jeszcze złym pomysłem. kubka - nieco gorszym, bo w międzyczasie również i jego ścianka przywiązała się do czekolady, i w zemście za próbę rozdzielenia ze słodką przyjaciółką kubek wredny znienacka nalał Spragnionej herbaty do rękawa.

romantycznego epilogu niestety nie było, wafelki zostały zjedzone zgodnie z pierwotnym planem.

Brak komentarzy: