poniedziałek, 24 grudnia 2007

historyjka z życzeniami

czasem trzeba zejść do piwnicy. w piwnicy jest ciemno, zimno i mieszkają tam książki w starej gablotce. i czasem wśród tych książek oprócz tego, czego się akurat szuka (przeoczonego kiedyś IV tomu niedoczytanej "Wojny i pokoju" na przykład) można znaleźć coś zupełnie niespodziewanego.

i doświadczyć pomieszania zachwytu z irytacją, gdy się odkryje, że się ma słownik Doroszewskiego...
... ale tylko DWA PIERWSZE TOMY.

zatem z okazji Świąt oprócz tradycyjnego pokoju i radości życzę Wam też, żebyście schodząc w ciemność znajdowali w niej wszystkie "tomy" Waszych powodów do radości... :)

Brak komentarzy: